Agata i Dominik na miejsce swojego "Tak" wybrali Polskę. Ich ślub i wesele wypełnione były muzyką, a celebracjom nie było końca. Nic dziwnego, bo przyjaciele przyjechali z różnych stron świata, aby być świadkiem pięknego połączenia.

Agata i Dominik wybrali ślub w Polsce, bo to właśnie tutaj celebruje się najlepiej. Miało być prosto, ale pięknie, z klasą, ale tak, żeby wszyscy goście czuli się komfortowo i na miejscu. Oklaski Stanisławie okazały się miejscem, które pozwoli cieszyć się Dniem Ślubu poza oczami paparazzi. To właśnie tam rozkwitła "Malinowa beza" - koncept dekoratorski, który miał być słodki i różowy, zupełnie jak miłość Agaty i Dominika. Na ten jeden dzień, stodoła w Oklaskach przemieniła się w ukwieconą salę, która wabi zapachem i zachęca do rozgoszczenia się. Podczas tego wydarzenia nie mogło zabraknąć muzyki, która jest domeną Pana Młodego. Goście mieli jedyną w swoim rodzaju okazję prywatnego koncertu, nie tylko wysłuchania, go, ale wzięcia udziału w prawdziwym show. Nie zabrakło spersonalizowanych dodatków: koktajle, wieża z szampana, upominki dla gości - a wszystko po to, żeby ten dzień i wieczór zapadły w pamięci na długo. No bo jak tu zapomnieć malinowy tort serwowany wśród wulkanów ognia? Ta noc wspominana jest nie raz, i chociaż emocji nie da się powtórzyć, można wracać do kadrów i zdjęć, aby wszystko wróciło, jakby ten dzień był właśnie wczoraj.